1 400 razy czytano 1 895 razy czytano 2 433 razy czytano 2 547 razy czytano 2 610 razy czytano 1 678 razy czytano

KONKURS! Na relacje roku 2015

58. relacji to mnóstwo emocji, energii i trudów ujętych w słowa. Dla czytającego to ogromny kop motywacyjny. Żeby te napisane, przeczytane, komentowane relacje nie zapomniały się tak szybko, to na zakończenie sezonu biegowego proponujemy konkurs.
Kategorie konkursowe:
Kategoria I –„Starter”  (najciekawsza relacja z debiutu w startach)
Kategoria II – „Ekstremalnie” ( biegi ultra)
Kategoria III – „Biegnę, biegnę, walczę” (wszystkie relacje poza ujętymi wcześniej)
Kategoria IV – najciekawsze uzasadnienie wyboru relacji.

W kategoriach I-III trzeba wybrać po 1 z relacji.
Kategoria IV jest dodatkowa (nie jest obowiązkową), w której nagrodzony zostanie autor najciekawszego uzasadnienia.

Każdy tytuł jest odnośnikiem (linkiem) do tej relacji na stronie Rozbiegamy to Miasto. Kliknięcie w link spowoduje otwarcie relacji w nowym oknie (nie spowoduje wykasowania wypełnionego formularza). 

Nagrody są zaplanowane dla autorów relacji, ale również dla głosujących (i to niekoniecznie na zwycięską relację). 
W każdej kategorii nagradzamy miejsce I, II, III. Jako nagrody mamy przygotowane super gadżety RyTMowe – totalny debiut + dodatki.
Czas na oddawanie głosów: 20. grudnia, 23:59.
Głosowanie jest tajne, głosy poszczególnych osób nie będą publikowane.
Relacje napisane po ogłoszeniu konkursu wchodzą do kolejnej edycji.

Jedna osoba może głosować tylko raz, kolejne głosy nie będą brane pod uwagę.
To nie jest konkurs tylko dla RyTMowiczów – głosować może każdy!

KONKURS

20151203_konkurs_na_relacje

 

2 419 razy czytano 2 023 razy czytano 1 796 razy czytano 2 280 razy czytano 7 570 razy czytano 1 824 razy czytano 1 848 razy czytano 2 179 razy czytano 1 790 razy czytano 2 800 razy czytano 1 728 razy czytano 3 902 razy czytano

Bieg 7 Szczytów słowami
jego zdobywcy – Adama

Bieg dedykuję tym, których zawiodłem.

B7S – główny cel, wyzwanie 2015, kolejna bariera do pokonania.

Zabieram Mateusza  z Katowic. Spotykamy się na starcie od roku na wszystkich dłuższych imprezach, potem młodzieniec pędzi w granicach pudła, a ja ogony. Meldujemy się w Lądku Zdroju przed 15.00. Idealnie. Spokojnie pobieramy Czytaj dalej

2 161 razy czytano 2 797 razy czytano