1 719 razy czytano

Starty RyTMowiczów 12 czerwca 2016

Bieg po Zdrój w Jaworzu oraz Dino Ekspres w Dzięgielowie

Bieg po Zdrój w Jaworzu na dystansie 10km

Relacjonuje Michał: „Wybrałem się na ten bieg całkiem spontanicznie, gdyż w tym samym dniu w godzinach porannych zdecydowałem się wziąć udział w tych zawodach. Po przyjeździe na miejsce spotkałem parę osób z naszej grupy, wymieniliśmy kilka zdań po czym skontaktowałem się z moim trenerem personalnym Janem Wróblewskim który akurat też brał udział w tym biegu i zabrał mnie oraz Krystiana K na rozgrzewkę przed startem. Na linii startu ustaliliśmy z Krystianem szybką strategię na bieg no i ruszyliśmy.Bieg od początku kontrolowaliśmy aby się za szybko nie ugotować. Na 5km pojawił się dosyć mocny podbieg i straciliśmy pare sekund ale i tak trzymaliśmy tempo na ok. 43 minuty. Później przyśpieszyliśmy aby nadrobić troszkę. Pod koniec biegu jakieś 700 metrów przed meta Krystian przyspieszył i zostałem ok.20 metrów za nim i tak dobiegliśmy do mety .Jak na mój debiut na tej trasie to wynik jest bardzo dobry .Czas 41.52 miejsce open 16 w kat.wiekowej 5. Polecam każdemu ten bieg ponieważ trasa jest bardzo urozmaicona troszkę asfaltem troszkę po lesie.”

Jan Wróblewski czas 36:34 miejsce 3

Krystian Kupczewski czas 41:46 miejsce 15

Michał Danikiewicz czas 41:52 miejsce 16

Ukończyło 199

Bieg po Zdrój – Półmaraton górski

Relacjonuje Agnieszka: „Bieg po Zdrój – Półmaraton Górski czyli dobra passa czas START!
W sumie.. to wracam zadowolona! Taki mój mały duży sukces 🙂
Nie spodziewałam się, że uda mi się uplasować na tak wysokim miejscu, tym bardziej, że po raz kolejny byłam najmłodszą uczestniczką.
4 miejsce OPEN! Cieszy, ale nie do końca.
Nadto wygrana i pierwsze pudło w tym roku już w kategorii znacznie wyższej K20. Przyszło mi walczyć z dojrzałymi kobietami.. kategoria juniorek opuściła mnie wraz z nadchodzącym rokiem. Także wracamy ze złotem!
Ktoś mi powie, że głupoty opowiadam, iż nie cieszę się z 4 miejsca. Cieszę się! I to jak! Nigdy nie udało mi się wspiąć tak wysoko..
Ale dlaczego nie ma w pełni satysfakcji? Jakiś czas walczyłam o 3 miejsce.. brakowało 50m. Niestety na 17km odezwały się skurcze, nogi jak z betonu i przy dzisiejszej słonecznej pogodzie zrobiło mi się strasznie zimno.
Czego można się więcej spodziewać gdy pół roku nie trenowałam, a był to pierwszy start, gdzie walczyłam.
Dziękuje Michał i Krystian za wsparcie na ostatnich bolesnych kilometrach. Bez Was nie udałoby się to!
Mojej mamie również! Pokazałaś klasę! Dwa tygodnie po Rzeźniku – 5 OPEN i 4 w kategorii. Nadejdzie świeżość a powrócisz na horyzonty, a do równanie Tobie będzie nielada wyzwaniem. Organizacja? Bieg świetnie zorganizowany, trasa dobrze oznaczona, szkoda tylko, że zgubił się worek z nagrodami dla części uczestników.. Pierwsze PIERWSZE miejsce w tym roku w nowej kategorii i 4 msc. OPEN daje mobilizacje do treningów !”

Agnieszka Chwałek czas 2:23:08 miejsce 86

Ewelina Chwałek czas 2:23:08 miejsce 87

Ukończyło 130

IX Dino Ekspres czyli rodzinna impreza na orientację w Dzięgielowie

Relacjonuje Sylwia: „W niedzielę wraz z innymi uczestnikami stawiliśmy się na odprawie IX Dino Ekspres. Są to zawody na orientację, odbywające się w kategorii rodzinnej oraz open. Tym razem byliśmy całą rodziną. Po wnikliwej analizie mapy i ocenie taktyki "zaliczania" punktów kontrolnych ruszyliśmy na trasę. Pogoda dopisała, więc było bardzo przyjemnie. Punkty były usytuowane w ciekawych, nie najłatwiejszych miejscach. Na trasie rodzinnej nie było klasyfikacji więc nikt się nie ścigał 🙂 pełna współpraca między drużynami. A na zakończenie wspólne ognisko. Świetna impreza, rok temu również byliśmy. Co roku zmieniany jest obszar na którym zawody się odbywają.”

Wszystkim startującym gratulujemy

Bieg po zdrój

weekend232016-1weekend232016-2

Dino Ekspres

weekend232016-3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *