1 914 razy czytano

Wystrzałowy Cross (Świętojański)

20.06.2015 – XXVII Cross Świętojański im. Jana Marka w Pogórzu. Była to dla mnie świetna zabawa i super impreza warta do wpisania do kalendarza biegowego.
Bieg rozpoczął się od wystrzału z armaty, który dosłownie powalił mnie z nóg, ale jednocześnie dał kopa adrenaliny.
Pierwsze 4 kilometry na tej adrenalinie biegło się świetnie i do tego szybko (średnie tempo 4:39) chociaż trasa wiodła wałami przy stawach. Na piątym kilometrze przywitał nas podbieg, na którym prawie stanąłem, ale jakoś poszło (5:31).
Potem 3 kilometry zbiegów gdzie odzyskałem siły i zwiększyłem tempo. Widoki po drodze przepiękne, ludzie dopingowali dzwonkami, palili ogniska, klaskali – po prostu aż się chciało biegnąć! Stanowiska z wodą co kawałek, ludzie sami od siebie przygotowali stoliki z wodą.
Od 9-go do 10-go km trasa znowu mocno pod górkę przez las, bardzo wymęczające, ale ciekawe doświadczenie. Potem asfalt i bardzo stromy zbieg. Ostatnie 500 metrów to mnóstwo kibicujących dzieciaków przybijających piątki, wbiegając na metę miałem doping jak Kenijczyk wygrywający maraton w Bostonie! 😉 Całość tj. 12,5 km pokonałem w czasie 1:00:23 – miejsce open 56/101.

Naprawdę bardzo ciekawy bieg, polecam wszystkim! Ja w przyszłym roku będę na pewno.

Tomek

20150620_cross_swietojanski_tomek

Jedna myśl nt. „Wystrzałowy Cross (Świętojański)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *