Rok 2015 miał być spełnieniem marzeń. Cel jeden – sprecyzowany i dawno zaplanowany: Zurich Marató de Barcelona. Tak, tak, piękny debiut na królewskim dystansie w Katalońskiej stolicy. Nic więcej nie potrzebowałam, nic więcej Czytaj dalej
Wspomnień czas… Agnieszki
1